muffka panna młoda

Photo credit 1

Ślub zimową porą, zwłaszcza jeśli jest oprószony śniegiem, zdaje się być uroczystością z pogranicza snu i jawy. Biały śnieg idealnie komponuje się z bielą ślubnej sukni, a jego wirujące płatki tworzą naturalną, niemal baśniową, weselną dekorację.
Zima jednak ma tę właściwość, mimo iż miłość rozgrzewa serca,że jednak mroźne podmuchy wiatru mogą dać się mocno we znaki: i Narzeczonym, i Gościom. Niejedna Panna Młoda może zastanawiać się z troską, jak utrzymać swój piękny weselny bukiet w zmarzniętych delikatnych dłoniach – i jeszcze się uśmiechać?
Z pomocą może przyjść niekonwencjonalne, ale bardzo praktyczne rozwiązanie: ślubny bukiet w formie mufki. Spełnia on doskonale nie tylko swoją ocieplającą funkcję, ale także pięknie wygląda – ozdobiony delikatnymi kwiatami.

Nic nie stoi, oczywiście, na przeszkodzie, by podobne mufki stały się w tym uroczystym dniu elementem stroju także świadków albo druhen.


Ślubna mufka
Photo credit 2 i 3

A jeśli nawet któraś z Was nie byłaby przekonana, aby z takim nietypowym – bo mufkowym – bukietem kwiatów stanąć przed ołtarzem, to może on być doskonałym rekwizytem na drogę tak do kościoła, jak i do sali weselnej.

Bukiet ślubny nie musi być przewidywalny ani w swoim kolorze, ani w kształcie. I choć skończy się zima, to przecież taką kwietną mufkę można wykorzystać także w innej porze roku. Czyż nie są one urocze?


Ślubna mufka
Photo credit 5