Jesień wciąż jest bardzo łaskawa. Termometry pokazują nieustannie kilkanaście stopni powyżej zera. Jesteśmy jednak przezorni i pamiętamy co czeka nas za jakiś czas. A może ktoś z Was już tej zimy stanie na ślubnym kobiercu?
Jak powinien wyglądać zimowy ślub? 
Powinien być śnieżnobiały z dodatkami czerwieni. Powinien mieć zapach pomarańczy i goździków, żeby pachniał, nietyle świętami, co ciepłem zimowego kominka. Powinnien być pełen drobnych kwiatków gipsówki i innych białych kwiatków, a do dekoracji można użyć motywu śnieżynek i gwiazdek. Obok słodkiego stołu można zaproponować gościom grzane wino, by jeszcze bardziej rozgrzać atmosferę. Warto użyć świec, by nadać pomieszczeniu magicznego nastroju i wprowadzić rodzinny klimat.
Ślub zimą może być cudownym przeżyciem!

Zdjęcia: www.onefabday.com
Drodzy Narzeczeni – przypominamy o konkursie – macie czas jeszcze do środy!