ślub w czasie koronawirusa

Ślub w czasie koronawirusa okazał się nie lada wyzwaniem. I chociaż ślubny sezon 2020 już praktycznie za nami, to pojawiają się nowe obawy przed tym jak prezentować się będzie sytuacja ze ślubami w 2021 roku.

Obserwując statystyki i prognozy Narzeczeni, którzy zaplanowali ślub w roku 2021 już zaczynają rozważania czy ich ślubny dzień dojdzie do skutku. Ślub w czasie koronawirusa to nowy temat, który odmieniany jest przez wszystkie przypadki już od marca. O tym jak zaplanować ślub w czasie koronawirusa, opowiedziałam w rozmowie z portalem onet.pl. Gorąco zachęcam do przeczytania.

Wierzę, że pomoże on podejść Ci do nowej sytuacji z planem i pomysłem na działanie. Bo to ogromna przeszkoda, ale musimy odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości.

ślub w czasie koronawirusa

Oto fragmenty artykułu:

– To bardzo stresująca sytuacja – mówi o konieczności nagłej redukcji listy gości Bogna Bojanowska z agencji ślubnej Wytwórnia Ślubów. – Wielokrotnie musieliśmy zmniejszać tę liczbę, była selekcja gości i para młoda miała naprawdę trudny orzech do zgryzienia. Oczywiście nikt nie powinien się o to obrażać biorąc pod uwagę wyjątkowe okoliczności. Zmniejszanie liczby gości stanowi jednak istotny problem chociażby z punktu widzenia sali, która została zarezerwowana z myślą o większej ilości osób. Rodzi się wówczas pytanie, kto poniesie koszty tej różnicy.

Ekspertka ślubna zwraca jednak uwagę, że jest też druga strona medalu. – Często spotykaliśmy się również z faktem, że bardzo wielu gości odmawiało udziału w weselu ze względu na sytuację epidemiologiczną. I to nie tylko starszych z uwagi na znajdowanie się w grupie ryzyka. Zaproszeni dwa razy się zastanawiali, zanim ostatecznie potwierdzali swoje przybycie. Obawiali się o swoje zdrowie, ale także o konieczność odbycia kwarantanny w przypadku, gdyby ktoś z obecnych okazał się zakażony – wymienia wedding plannerka.

– Branża ślubna bardzo ucierpiała, ale przede wszystkim ucierpieli klienci. Marzyli o cudownych ślubach, a miłości nie da się przełożyć na później – mówi o aktualnej sytuacji Bogna Bojanowska z agencji ślubnej Wytwórnia Ślubów i przyznaje, że wiele osób zdecydowało się na przełożenie uroczystości na następny rok. – Koronawirus nie zniknie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale my mamy coraz większą wiedzę i coraz lepiej odnajdujemy się w nowej rzeczywistości. Aktualna sytuacja nie pozwala na to, aby swobodnie zorganizować swój wymarzony ślub. Mamy nadzieję, że 2021 rok przyniesie poprawę i stabilizację – wyjaśnia ekspertka.

Nie mamy wpływu na sytuację w kraju, nie jesteśmy w stanie przewidzieć w którą stronę pójdzie epidemia i jakie będzie to miało skutki. To jednak nie znaczy, że pary młode nie mogą się w żaden sposób zabezpieczyć. Bogna Bojanowska zwraca uwagę, że w umowach dotyczących organizacji wesel powinna znaleźć się tzw. klauzula siły wyższej. – W tym roku jest koronawirus, za rok może być coś innego. Powinniśmy być zabezpieczeni na takie sytuacje – zwraca uwagę wedding plannerka. – Warto również rozważyć skorzystanie z ubezpieczenia wesela. W Polsce nie jest to jeszcze zbyt popularne, ale np. w USA taka polisa to jest standard – wyjaśnia.

– Miłości nie da się przełożyć. Jeżeli para marzy o ślubie, to powinna go zaplanować. Zmieniły się jednak czasy i musimy się dostosować do nowych warunków – mówi Bogna Bojanowska. – Być może nigdy już nie wrócą ogromne wesela z wielka pompą i dużą ilością gości. Myślę, że trzeba się przyzwyczaić i pomimo aktualnej sytuacji dążyć do spełnienia swoich marzeń o byciu mężem i żoną. Ślub na 30 czy na 50 osób też może być piękny, elegancki i być najpiękniejszym i najważniejszym dniem w życiu pary.

Aby przeczytać cały artykuł wystarczy KLIKNĄĆ TU.

Pamiętaj także, że Wytwórnia Ślubów udziela również konsultacji online bądź podczas spotkania. To świetna okazja, żeby otrzymać wsparcie, gdy potrzebujesz pomocy w ślubnej organizacji. Zajrzyj do naszego pakietu SOS i dzwoń, jeśli tylko możemy Ci pomóc.

Miłości się nie przekłada, więc pomożemy Ci pomyślnie zorganizować ślub i wesele.

———————————————————————————————————————————————————-

ZDJĘCIA: Paula Romanowska