Ja, Ty, My - książka wspólnych zapisków

„Znamy się tylko z widzenia, a jedno o drugim nic nie wie. Przez ulicę szeroką jak rzeka uśmiechamy się czasem do siebie…” – śpiewali Trubadurzy. W tych poetyckich słowach jest sporo prawdy. Nie tylko opisują one pierwsze kontakty między osobami praktycznie nieznajomymi, ale także – coraz częściej – relacje z osobami o których myślimy, że je znamy. Trudno jednak mówić o znajomości, a tym bardziej o przyjaźni, kiedy właściwie niewiele o sobie wiemy, a czasem już nawet nie pamiętamy wspólnie przeżytych w przeszłości chwil. Możemy jednak już zawczasu zadbać o to, aby było co wspominać w przyszłości.

Może temu służyć niezwykła publikacja „Ja, Ty, My. Książka wspólnych zapisków”, której autorką jest Lisa Currie. Książki zazwyczaj czyta się w ciszy i samotności. Ta jednak książka jest szczególna, bo już na samym początku zaprasza nie tyle do czytania, co do pisania. Główna bowiem treść kolejnych stron dopiero ma się pojawić, dzięki współpracy z przyjaciółką, chłopakiem, bratem, rodziną, klasą – słowem: z osobami, które odgrywają szczególną rolę w życiu.

Słoneczny kolor okładki ożywia i dodaje energii do działania. A działanie ma polegać na spisywaniu swoich skojarzeń, wspomnień, dobrych słów, życzliwych rad oraz na snuciu wspólnych planów. Można by to określić prowadzeniem pamiętnika na cztery ręce. Dzięki temu, na przykład, można przywołać w pamięci początek przyjaźni albo znajomości, podziękować sobie wzajemnie za wyświadczone dotąd dobro, zaplanować coś miłego do zrobienia dla siebie nawzajem czy też wymyślić co znalazłoby się we wspólnie napisanej książce. Miejsca na takie wspólne tworzenie jest sporo, gdyż publikacja ta liczy niemal 200 stron. I, jak zaznacza Autorka, „nie istnieje w niej coś takiego jak zła odpowiedź”.

 

Ja, Ty, My - książka wspólnych zapisków

Choć na pierwszy rzut oka krój czcionki nasuwa skojarzenie z publikacjami dla młodzieży, to jednak po tę książkę pewnie sięgną chętnie nie tylko młodzi ludzie, ale i ci wszyscy, którzy w niestandardowy, miły sposób i w dobrym towarzystwie chcą spędzić czas – przy okazji dowiadując się czegoś więcej nie tylko o sobie, ale i o tych, którzy mają swoje miejsce w sercu. Drugi człowiek chyba bowiem zawsze jest i pozostanie wobec nas w dużej mierze tajemną księgą, której bogactwo nigdy się nie wyczerpie. I na tym polega jego piękno!

 

Ja, Ty, My - książka wspólnych zapisków

Jeśli chcecie przekonać się o tym osobiście – na portalu ślubnym Pobieramy Się czeka na Was konkurs!
Więcej szczegółów znajdziecie pod linkiem: https://pobieramysie.pl/blog,ja-ty-my-ksiazka-wspolnych-zapiskow-recenzja,857